Lekarz nie mógł już tego znieść. Krzyki damy z wyższych sfer były niedopuszczalne. Świadczyło to o braku manier.
– Już dobrze. Możesz iść – powiedział lekarz zniecierpliwionym tonem.
– To wszystko? Nie musi zostać w szpitalu? – Miranda niemal zwątpiła w umiejętności lekarza.
Zastanawiała się, dlaczego Benjamin nie musi być hospitalizowany po tak poważnym urazie.
Lekarz był również zdziwiony, widzą
















