Podczas popołudniowej sesji zdjęć absolwentów, Christine podeszła do Cassandry z wielkim entuzjazmem.
– Yulissa, mogę stanąć obok ciebie?
Wolała Cassandrę, która otwarcie wyrażała swoje emocje, od obłudnej i afektowanej postawy Yulissy.
Zamyślona Christine rozważała: „Na szczęście mama kazała mi się zawczasu zorientować. Gdybym nie przejrzała prawdziwej natury Yulissy, mogłabym nieświadomie zostać
















