Benjamin, wraz z rodziną, niemal uciekli z podkulonymi ogonami.
Tego dnia byli doszczętnie upokorzeni.
Nie wiedzieli, jak mają dalej funkcjonować w tym kręgu po tym, co się stało.
W domu Yulissa żałośnie płakała, przepraszając: "Tato, mamo, proszę, ukarzcie mnie. Nie chciałam tego zrobić. Cassandra przekroczyła granicę, więc chciałam się zemścić za Raya!"
Szlochanie Yulissy zwabiło Raymonda. "Za m
















