"Benjaminie, ty bezwstydniku! Jak śmiałeś wplątać się w oszustwa księgowe i chciwie zabrać nasze pieniądze!"
"Zwróć pieniądze! Oddaj wszystko!"
"I moje!"
"Dowody są niepodważalne. Zobaczymy, czy to fałszerstwo!"
"Zgadza się. Jesteś bezwstydny! Wezwijcie policję i go aresztujcie!"
"Zgadzam się z wami. Od razu wzywajcie policję. Niech zapłaci za te oszustwa księgowe!"
Wszyscy akcjonariusze jeden po
















