Zanim Maxwell wyjechał za granicę, nie miał zbyt wielu kontaktów z Hendrikiem. Dlatego w ogóle go dobrze nie znał. Wiedział jednak, że spojrzenie Hendrika było ostrzeżeniem.
Maxwell tylko się zaśmiał.
Hendrix go zignorował. Po tym spojrzeniu odszedł, pociągając za sobą Noelle.
Głośno zatrzasnął drzwi samochodu.
Noelle wyczuła jego gniew. Nie chciała mieć kłopotów, więc odsunęła się od niego, w
















