Przy stole zostali tylko we dwoje – matka i syn.
– Kiedy się wprowadzasz z powrotem? – zapytała Beatrice spokojnie, popijając zupę.
Hendrix zmarszczył brwi.
– Poprosiłam cię, żebyś się wyprowadził wcześniej, bo było ci niewygodnie mieszkać tutaj z Noelle. Teraz, kiedy jesteście po rozwodzie, równie dobrze możesz wrócić – kontynuowała Beatrice.
– Nie ma potrzeby – odparł Hendrix. – Tam, gdzie jeste
















