Strach, który mnie ogarnął na myśl o utracie Tristana, niemal mnie sparaliżował, wysysając ze mnie wszystko, czym jestem, ale nie mogłam pozwolić, żeby mnie to powstrzymało.
kątem oka widziałam, jak moja mama i strażnicy przedzierają się przez polanę, zmartwienie malowało się na ich twarzach, które przerodziło się w przerażenie, gdy ujrzeli Tristana w szponach zapomnianego.
Skupiłam się z powro
















