Amelia
Biegłam na oślep przez las, nie wiedząc, dokąd zmierzam, ale pewna, że chcę być jak najdalej od Xaviera.
Pozwoliłam Onyksowi przejąć kontrolę, ponieważ z nas dwóch to ona była teraz silniejsza, a ja potrzebowałam całej siły, jaką mogłam zdobyć.
Bez względu na to, co robiłam, nie mogłam pozbyć się obrazów, które pokazał mi Agron. Próbowałam je wymazać, zapomnieć, ale utkwiły mi w głowie.
















