Zanim wyjechaliśmy, Hades doszedł do siebie i odprawił nas z wiadomością dla Amelii.
Zabraliśmy ją do domu, ale od tamtej pory się nie obudziła, co martwi wszystkich, łącznie z Nolanem i boginią księżyca.
– Xavier, słuchasz mnie? – zapytała Sophie. Podniosłem wzrok i zobaczyłem, że dołączyło do nas więcej osób, a ja wciąż trzymałem Amelię za rękę, co, jak widziałem, nie podobało się Nolanowi. Op
















