Zie
Wokół panuje mrok, jedynie nieliczne światła rozstawione wzdłuż plaży rozpraszają ciemność. Ashton i ja dopiero co skończyliśmy wyborną kolację, a teraz stoimy na brzegu morza, obejmując się i czując chłodny wiatr na skórze. Nie potrafię opisać tego, co czuję, ale jednego jestem pewien – jestem szczęśliwy, że on tu jest, ze mną.
Przyglądałem się Ashtonowi. Miał na sobie tylko polo rozpięte prz
















