Zie
"Co się stało? Czemu masz taką wściekłą minę?" – zapytałam Ashtona, widząc jego zarumienioną twarz i nerwowe tiki. Odłożyłam pejcz i świece na bok łóżka, podeszłam do Ashtona i usiadłam obok niego.
"Jakiś obleśny typ mnie zaczepiał przy barze" – warknął Ashton. Na te słowa mimowolnie zacisnęłam szczękę.
"Kto?" – spytałam przez zęby.
"Nie wiem, jak się nazywał. Nie chcę o tym gadać, nie chcę go
















