Ashton
– Skąd wiedziałeś, że mam urodziny? – zapytałem Ziego. Wciąż nie rozumiem, skąd mógł wiedzieć, skoro nikomu o tym nie mówiłem. Zie był zajęty papierami, ale ciekawość nie dawała mi spokoju.
Siedziałem nagi na obrotowym krześle, a Zie miał na sobie tylko spodnie, odsłaniając kuszącą pierś. Chciałem się ubrać, ale Zie upierał się, że mam zostać tak, jak jestem. Powiedział, że woli ten widok.
















