Kiara
ODRZUCONA.
Wpatruję się w ekran przez dłuższą chwilę. Chyba trochę za długo, bo zaczynają mnie boleć oczy.
"Do diabła!" Zatrzaskuję laptopa i rzucam go na siedzenie pasażera.
To już czwarte wydawnictwo, które odrzuciło mój manuskrypt w obecnej formie. Wygląda na to, że bez dodania bardziej dosadnych scen seksu, w ogóle się nie sprzeda.
Nagle słyszę pukanie w szybę. To pani Hill, wygląda
















