Jasiek
– Wiesz, byłoby bezpieczniej, gdybyś została w domu.
Pędzę właśnie drogą, a Kiara siedzi na siedzeniu pasażera. Upewniłem się, że zapięła pasy, zanim wyjechaliśmy, bo wiedziałem, że będę jechał trochę szaleńczo.
William nie chciał podawać szczegółów przez telefon, ale powiedział, że to pilne. Mogę się tylko domyślać, że nie zadzwonił na 911, bo sprawa dotyczy czegoś nielegalnego.
– Nie
















