Reine, perspektywa pierwszej osoby
Wiosna
Stado Aldrica
Śnieg w końcu topnieje i czuję zapach mchu oraz mokrej ziemi pod spodem. Krokusy wychodzą na światło dzienne, a ja widzę małe pąki pokrywające gałęzie drzew dookoła. To miejsce zaczyna mi się podobać. Kiedy tu przybyłam, bałam się wyjść z tego pokoju. Aldric potrzebował trzech tygodni, żeby przekonać mnie, bym wyszła i nacieszyła się widokiem
















