Osborn POV
Mój świat wali się wokół mnie.
Biegnę tak szybko, jak tylko potrafię, przekopując się przez te nieliczne wspomnienia układu tego laboratorium, które mi zostały. Studiowałem plany przed naszym atakiem, ale teraz w mojej głowie to tylko pomieszany bałagan, labirynt bezsensownych symboli i klatek schodowych prowadzących donikąd. W górę. To jedyne, czego jestem pewien. Muszę iść w górę. Z d
















