Reine, perspektywa pierwszej osoby.
Jestem przerażona. Zapach krwi, furia mojej matki, krzyki mężczyzny i Tata, leżący na podłodze, z tym martwym spojrzeniem w oczach. Już nie wylewa się z niego krew. Nie słyszę już bicia jego serca. Czy on nie żyje? Pytam Rénarda, ale znam już odpowiedź. On nie odpowiada, tylko łapie mnie za ramię i wyciąga spod stołu. Nic do mnie nie mówi, tylko się wpatruje. Wi
















