Ukrył swoje emocje i mówił chłodno. Adrian skinął z szacunkiem i ostrożnie położył teczkę na biurku.
Theo podniósł teczkę, pobieżnie ją przejrzał i odrzucił na bok. Jego ostre rysy twarzy pozostały zimne i nieustępliwe, jakby wyrzeźbione z lodu.
"Panie Gray, czy powinienem wysłać kopię tego również młodemu panu Grayowi?"
Pytanie ledwo opuściło usta Adriana, gdy spotkało się z lodowatym spojrzen
















