Sierra mocno zacisnęła usta. Po dłuższej chwili w końcu się odezwała: – Więc to dlatego nigdy nie odważyłaś się sprzeciwić Williamowi i zawsze pozwalałaś mu sobą manipulować?
– Tak – przyznała Vera bez wahania.
– Ale, mamo, co jeśli on któregoś dnia będzie chciał rozwodu?
W oczach Very pociemniało i nie odpowiedziała.
Sierra nagle jakby coś zrozumiała i na jej twarzy pojawił się uśmiech pełen
















