Wyraz twarzy Sierry lekko się zmienił, gdy odebrała telefon od Very. "Halo, mamo."
"Cee, dzisiaj są urodziny twojego brata. Przyjedź na obiad."
"Mamo, ostatnio jestem bardzo zajęta. Wysłałam już prezent dla niego do domu. Przyjadę, jak tylko skończę wszystko."
"Cee, ty..."
Zanim Vera zdążyła skończyć, rozmowę przerwał nagły hałas. Kilka sekund później odezwał się zimny, pełen dezaprobaty głos
















