Sierra odwróciła się, żeby odejść, gdy skończyła mówić.
– Jeśli chcesz zerwać, przeproś Sophie na kolanach. Wtedy się na to zgodzę – doszedł ją z tyłu ponury głos Bensona, przez który zadrżała mimowolnie.
Szum w uszach stał się głośniejszy. Odwróciła się, żeby spojrzeć na niego z niedowierzaniem. – Co powiedziałeś?
– Skoro wcześniej uderzyłaś Sophie, chcę, żebyś ją przeprosiła. Jeśli chcesz zer
















