Twarz Williama była skryta w cieniu zachodzącego słońca, a jego wyraz zdradzał wściekłość. "Jak śmiesz tak traktować Xaviera! Stajesz się coraz bardziej bezczelna. Dziś cię nauczę rozumu!"
Twarz Williama nagle zaczerwieniła się jak zachodzące słońce, a jego wyraz zdradzał wściekłość. "Jak śmiesz tak traktować Xaviera! Stajesz się coraz bardziej bezczelna. Dziś cię nauczę rozumu!"
Z tymi słowami
















