– Kto jest zdenerwowany? Nic mi nie jest. – Benson prychnął lekko.
– Każdy to widzi, Benson. Jeśli nie możesz odpuścić Sierry, przeproś ją porządnie i niech ci wybaczy. Czy to nie byłoby dobre?
Na te słowa Benson zadrwił. Jego zaczerwieniona od alkoholu twarz wyrażała sarkazm.
– Dałem jej już wiele szans i przepraszałem, ale ona jest niewdzięczna. Za każdym razem, gdy mnie widzi, mówi o zerwani
















