"Skoro już zjedliście, nie będziemy wam przeszkadzać," wtrąciła Zofia, starając się załagodzić sytuację.
W końcu, gdyby doszło do bezpośredniej konfrontacji, ucierpiałyby obie grupy.
Jednak Finnian wpatrywał się intensywnie w Odalys, odczuwając trudny do opisania ból, gdy patrzył, jak je. Podszedł szybkim krokiem i stanął obok niej, tylko po to, by usłyszeć jej cichy głos: "Zasłaniasz mi światło.
















