"Odalys, idź do diabła." Sophia zatoczyła się na bok, cicho chichocząc.
Upadła na ziemię, odwracając głowę, by obserwować szarżującego na Odalys dzika, przekonana, że Odalys nie zdąży zareagować w ciągu kilku sekund.
Uderzona przez dzika, Odalys na pewno doznałaby obrażeń i stawiała opór, co rozwścieczyłoby zwierzę, prowadząc do jej śmiertelnego poturbowania.
"Odalys!" Reagując w ostatniej chwili,
















