Kiedy tylko Zofia skończyła mówić, Odalys rzekła: "Dobrze więc."
Zofia, nie wierząc własnym uszom, pochyliła się szybko, pytając: "Ty... ty się zgodziłaś?"
Po drugiej stronie słuchawki Odalys cicho jadła ciasto, nie odpowiadając. W tym samym momencie otworzyły się drzwi i wszedł Callum.
Zofia usłyszała, jak Callum mówił cichym głosem do Percivala. Jej ciekawość została rozbudzona, a serce zaczę
















