Sophia uniosła brew, wyraźnie nieprzekonana. "Mówisz, że po prostu zerwie się wiatr? Sprawdziłam pogodę, zanim tu przyjechałam. Mój brat nawet dzwonił do biura prognoz, żeby się upewnić."
"Powiedzieli, że przez następne dwa tygodnie będzie bezchmurne niebo – żadnej burzy, żadnych trzęsień ziemi, nic. Jest tak bezpiecznie, jak tylko może być."
Wyciągnęła telefon i podała go Kenny'emu. "Proszę, tu m
















