Słowa Odalys sprawiły, że wszyscy na oddziale spięli się. To wszystko brzmiało bez sensu, ale nie mogli powstrzymać się od uwierzenia w to. Wszystko, co wydarzyło się ostatnio, było tak dziwaczne, że czuli, że nie mają innego wyboru.
"O czym ty mówisz? Odalys, jak śmiesz wracać po tym, co nam zrobiłaś? Myślisz, że zapomnieliśmy? Gdyby nie ty, rodzina Bennettów nie skończyłaby w ten sposób!" – ręc
















