Lucjan łapczywie wciągnął powietrze, mówiąc w panice i pośpiechu. "O mało co nie zszedłem na zawał. Jaskinia zalała się wodą, a węże i szczury zaczęły się roić."
Finnian nie powiedział ani słowa. Stał tylko, widocznie wstrząśnięty.
Kenny podszedł, z napiętą miną lustrując grupę. Zauważywszy, że Atlasa i Sophii brakuje, zmarszczył brwi. "Gdzie są Atlas i Sophia? Czy nie mówiłem wszystkim, żeby si
















