– Spokój, mamy umowę. Rozwiedziemy się za sześć miesięcy, więc czy nie możesz poczekać do tego czasu, zanim przejdziesz do następnego faceta? Nie rozumiem, dlaczego tak się szwendasz, skoro wciąż jesteśmy legalnie małżeństwem. W zasadzie zdradzasz mnie w tej chwili.
– Może i nie czuję do ciebie nic, i nigdy nie będę czuła, ale żaden mężczyzna nie zniesie zdrady.
Zachowywał się dziwnie tylko dlat
















