Dom? Prychnęłam na to, patrząc na nich, jakby im odbiło. "Wasz dom nie jest moim."
"Nasz też nie," odparł Fred. "Ty jesteś naszym domem, Bello. Gdziekolwiek pójdziesz, tam my pójdziemy. Nie obchodzi nas, gdzie to jest. Dopóki jesteś z nami. To się liczy."
Chciałam nimi wzgardzić, powiedzieć, że nie wiedzą, co mówią, ale zanim zdążyłam to zrobić, krzyki z zewnątrz mnie powstrzymały. To nie był krzy
















