NIEBIESKI
„Właściwie, kochanie. Chcę zobaczyć, jak się całujesz z Niebieskim,” Fred przerwał jej, zaskakując mnie swoją prośbą. Mogłem tylko w szoku wpatrywać się, jak odwraca się, by na mnie spojrzeć, a jej oczy błyszczały psotnym blaskiem.
Przełknąłem ślinę, spoglądając na Freda, który puścił mi oko, dając znać, że zdaje sobie sprawę z tego, co robi i wie dokładnie, co to jest.
Przełykając z tru
















