NIEBIESKI
Tak to nie miało wyglądać. Fred i ja planowaliśmy poprosić ją, żeby z nami została po wygaśnięciu kontraktu. Przygotowałem wszystko, co chciałem jej powiedzieć, ale kiedy wypowiedziała te słowa, straciłem panowanie. Wydawało się, że demon, którego próbowałem stłumić od tygodni, w końcu wydostał się z klatki. Nie mogłem nawet kontrolować tego, co czułem w tamtym momencie. Oślepiła mnie fu
















