Zajęłam się swoimi potrzebami, kiedy już wyszli. Chociaż nie było to tak przyjemne, jak ich dotyk, wystarczyło, żebym nie wybiegła z biura, żeby ich szukać i żądać dokończenia tego, co zaczęli. Wiedząc, kim są, wątpię, czy by to zrobili.
Wściekła uporządkowałam biuro i ubrałam się, starając się wyglądać jak najbardziej reprezentacyjnie, nie dając nikomu, kto mnie zobaczy, znać, że moi kochankowie
















