logo

FicSpire

Gotowa zabawka braci Lycan.

Gotowa zabawka braci Lycan.

Autor: Katty&Cutie

Potwór?
Autor: Katty&Cutie
28 lip 2025
BELLA Moja dolna warga zadrżała ze strachu. Moja cipka pulsowała, a sutki bolały. Nigdy w życiu nie czułam nawet połowy tego, co w tamtym momencie. Blue skupił na mnie wzrok, jego oczy wciąż były maską bez wyrazu. Bracia ze mnie szydzili i zdałam sobie z tego sprawę. Jak, do cholery, mogli się tak zachowywać, kiedy byłam naga? – Gotowa na trening, laleczko? – wyszeptał Blue, a jego głos powoli pieścił mnie od czubka głowy po same palce u stóp. – … Tak. To było nieszczęście, które sama na siebie sprowadziłam. Gdybym nie wysłała im tego e-maila, nic z tego by się nie wydarzyło. Teraz płaciłam cenę i miałam nadzieję to wszystko przetrwać. – Dobrze. Zadrżałam, obserwując go. Tym razem, kiedy wsunął we mnie dwa palce, byłam przygotowana na pieczenie, gotowa zaakceptować ból, którego, jak się zdawało, pragnęli. Krzyknęłam, ale to go nie powstrzymało. Próbowałam zamknąć nogi, ale Fred, który stał za nim, jakimś cudem pojawił się przede mną, rozszerzając mi uda. Uznałam to za wytwór mojego intensywnego dyskomfortu. Jak inaczej mogłam to wytłumaczyć? Palce Blue wchodziły i wychodziły, rozciągając mnie. Chociaż czułam tam ból, nie był on już tak dotkliwy. W mojej cipce pojawiło się to nieprzyjemne uczucie. – Czyż ona nie jest dziwką, bracie? Moknie pomimo bólu – zaśmiał się Fred. Ten dźwięk wcale nie był przyjemny dla ucha. Brzmiał jak kostucha, gotowa zabrać ze sobą dusze mężczyzn. Blue mruknął, ale nie powiedział ani słowa. Jego palce przyspieszyły tempo. Tym razem trafiły w punkt głęboko we mnie. Wydałam z siebie bardzo wstydliwy jęk i w szoku musiałam zakryć usta dłonią. Fred zachichotał. Tym razem, kiedy palce Blue musnęły to miejsce, krzyknęłam głośno. – Kurwa mać! – wysapałam, a moja pierś uniosła się. Uderzenie w moją cipkę sprawiło, że jęki zamieniły się w przeszywający uszy krzyk. To nie był tylko jeden cios, ale dwa następujące po sobie. – Zwierzątko nie przeklina – podkreślił Fred, wciąż trzymając moje uda rozwarte, podczas gdy jego brat pieprzył mnie palcami. Powstrzymałam płacz, wijąc się pod wpływem działań Blue. Wydawało się, że im bardziej jego palce trafiają w to miejsce, tym bardziej moja cipka się zalewa. Byłam tam mokra i to było cholernie krępujące. Nagle poczułam przypływ emocji. Nie potrafiłam tego wytłumaczyć. Mój brzuch się zacisnął, a moja pizda zacisnęła się na jego palcach, wciągając je głębiej. Jednak zanim zdążyłam zrozumieć, co to było, wyjął palce, uszczypnął moje łechtaczki. Nie mogłam już nawet krzyczeć. Mogłam tylko jęknąć. Czułam się pusta. To było tak, jakby moje ciało czegoś pragnęło, ale nie potrafiłam nawet powiedzieć, co to było. Dyszałam, a moja pierś unosiła się i opadała w szybkim tempie. Blue wstał z łóżka, a Fred go zastąpił. Po prostu obserwowałam ich, nie mówiąc ani słowa. Pomimo tego, jak bardzo byłam zawstydzona, nie zakryłam nóg. Nie tylko widzieli już wszystko, ale mogło to skłonić Freda do drwin, ponieważ uwielbiał to robić. Blue podszedł do szafy. Otworzył ją i wziął kilka rzeczy, po czym wrócił do łóżka i po cichu je tam położył. – Myślisz, że powinniśmy teraz potrenować jej dupę, bracie? – zapytał Fred, patrząc na niego. Wstrzymałam oddech. Opanował mnie terror. – Mój… Moja dupa? – Przełknęłam ślinę, ledwo mogąc utrzymać równy oddech. Fred wydawał się rozbawiony moim pytaniem. – Jak inaczej myślisz, że możemy cię wziąć razem? Chociaż obaj będziemy teraz pieprzyć twoją cipkę. Bardziej ekscytujące byłoby pieprzenie twojej ciasnej dupy. Zastanawiam się, czy jest tak samo ciasna jak twoja cipa. Pot spływał mi po czole, gdy na nich patrzyłam. Jedna myśl wciąż krążyła mi po głowie. Czy ja to przeżyję? Fred wstał z łóżka, a Blue go zastąpił. – Zejdź z łóżka – rozkazał Fred. W ich wyrazie twarzy nie było żadnej zmiany. Wciąż był taki sam. Bez kwestionowania go, zrobiłam to, o co prosił. Zeszłam z łóżka i stanęłam przed nim, świadoma tego, że tylko ja byłam naga. – Uklęknij przed nim – wskazał na Blue, który nie powiedział ani słowa. Ten diabeł. Odwróciłam się plecami do Freda i zrobiłam, jak mi kazał. Opadłam na kolana, krzywiąc się z bólu, który czułam w cipce. – Rozszerz nogi i pochyl się do przodu. Chcę zobaczyć ten różowy płatek – rozkazał Fred po raz kolejny. Zrobiłam to, o co prosił, przygryzając dolną wargę, aby zapobiec wydostaniu się krzyku. Nie chciałam, żeby wiedzieli, jak bardzo cierpię. To prędzej po moim trupie. A ty wkrótce umrzesz, Bella. – Rozepnij mu spodnie – powiedział Fred, a jego głos przerwał moje myśli. Powoli podniosłam głowę, aby spojrzeć na Blue, który patrzył na mnie z znudzonym wyrazem twarzy. Mocno zacisnęłam zęby, skupiając się na jego spodniach. Chociaż starałam się tym nie przejmować, nie mogłam powstrzymać się od wyobrażania sobie, czy w ten sposób traktowali inne kobiety, z którymi byli. A może to była specyfika Belli? Drżącymi rękami rozpięłam mu spodnie i opuściłam zamek błyskawiczny, starając się nie podnosić wzroku. W pokoju panowała cisza. Nie było słychać żadnego dźwięku. Gdybym nie wiedziała, że tam są, pomyślałabym, że jestem sama. Po opuszczeniu zamka błyskawicznego wstał i opuścił spodnie, zostawiając bokserki. Przełknęłam ślinę na widok zarysu jego penisa. Pomimo tego, że przed nim klęczała naga kobieta, to go nie podnieciło. Łzy zakręciły mi się w kącikach oczu. Wiedziałam, że nigdy o to nie prosiłam, ale to było krępujące nawet dla kogoś takiego jak ja. Bezradne klęczenie przed nim powinno go podniecić! Przełknęłam ślinę, biorąc głęboki wdech, gdy na niego patrzyłam. Myślałam, że nie zdejmie bokserek, ale zrobił to. I wtedy w końcu to zobaczyłam. Z moich ust wydobył się jęk, gdy gapiłam się na jego penisa. Chociaż był miękki, był dziesięć razy większy niż sobie wyobrażałam. – Co ty jesteś? Potwór? – wypaliłam, zanim zdążyłam się powstrzymać.

Najnowszy rozdział

novel.totalChaptersTitle: 99

Może Ci Się Również Spodobać

Odkryj więcej niesamowitych historii

Lista Rozdziałów

Wszystkie Rozdziały

99 rozdziałów dostępnych

Ustawienia Czytania

Rozmiar Czcionki

16px
Obecny Rozmiar

Motyw

Wysokość Wiersza

Grubość Czcionki

Potwór? – Gotowa zabawka braci Lycan. | Czytaj powieści online na FicSpire