Tak bardzo chciałam zignorować tę wiadomość, ale nie mogłam. Wiedziałam, że mają prawo dzwonić do mnie, kiedy tylko zechcą. W końcu podpisałam z nimi kontrakt i oddałam im swoje ciało na 60 dni. 57, jeśli odliczyć te ostatnie trzy dni.
"Maleńka?" Chris zawołała do mnie, podbiegając, gdy zobaczyła mnie stojącą przed drzwiami biura, wyglądającą na nieco zagubioną. "Czemu masz taką minę? Nie mów mi,
















