Anneliese zamknęła aplikację Twittera, tylko po to, by odkryć, że Jonathan już widział jej wiadomość.
Potwierdzenie jego obecności wydawało się absolutnym minimum grzeczności, więc ostrożnie wystukała krótką notkę z gratulacjami.
"Dzięki Bogu, że tej kobiecie nic się nie stało. A wasz zespół PR poradził sobie z kryzysem perfekcyjnie. Dobra robota."
Już miała wyłączyć telefon, gdy na ekranie pojawi
















