Jej palce zadrżały lekko, gdy brała pendrive'a. Był mały, ale czuła jego ciężar.
Łzy napłynęły jej do oczu i w końcu powiedziała: "Nie wiem, jak ci dziękować."
Jonathan cicho się zaśmiał. "Więc nie dziękuj."
Zion pospieszył dodać: "Zgadza się, pani Claude. Prawdziwy mężczyzna nie stałby z boku i nic nie robił.
"Poza tym, pani już wie, że pan Fullbuster to dżentelmen pełną gębą!"
Nie było potrzeby
















