"Ale…" Wanda niepewnie spojrzała w stronę pokoju Joshuy, obawiając się, że lada moment może z niego wylecieć sam diabeł.
Widząc jej niepokój, Silas od niechcenia stwierdził: "Może jeszcze tego nie zauważyłaś, ale odkąd mój brat stracił wzrok, nie opuścił tego pokoju."
"Więc…" Uniósł brwi w jej stronę. "To będzie nasza mała tajemnica."
Nasza mała tajemnica?
Zdziwiło ją to. Była nieco sfrustrowa
















