Oto tłumaczenie rozdziału:
Tego właśnie chciał Joshua, ale udawał obojętność. "Cokolwiek."
Co z nim było? Przecież ewidentnie chciał jej numer. Musiał to tak grać?
Wanda zmarszczyła usta i wzięła jego telefon. Odruchowo spytała: "Jaki masz kod? Nie mam dobrej pamięci…"
Przypomniała sobie, jak ostatnio używała jego telefonu, by skonsultować z Mosesem Crosby skład olejku eterycznego.
Joshua odpowie
















