Usta Hudsona Lewisa lekko się poruszyły i już miał coś powiedzieć, ale spojrzenia Joan Landry i Wynony Lewis dosłownie go osaczały. Skończyło się na tym, że nie zdołał wykrztusić ani słowa.
Na ten widok nadzieje Wandy legły w gruzach. W końcu powiedziała: "Nic dziwnego, że zarządzanie firmą idzie tak źle. Te dwie kobiety kontrolują cię dzień w dzień swoimi beznadziejnymi pomysłami. Jak możesz się
















