W łazience, ogołocona z ubrania, Wanda zaczęła odwijać bandaże z prawej ręki. Łokieć był teraz cały czerwony i spuchnięty, przez to szarpnięcie, gdy ratowała Charlotte z opresji... a potem odpierała atak Joshuy.
Przygryzła wargę. To nie zagoi się w pośpiechu.
Po kąpieli sięgnęła do torebki po lekarstwa i świeże bandaże, które dostała w klinice. Odwrócona plecami do Joshuy, usiadła przy toaletce i
















