Vinson był absolutnie pewien, że Arielle się nie zgodzi.
A jednak, w następnej sekundzie…
„Jasne! Tak się składa, że mam ci coś do powiedzenia.”
Vinson natychmiast zmarszczył brwi.
<i>Ona się naprawdę zgodziła? Jeszcze ma mu coś do powiedzenia? Co tu się dzieje? Jaki oni mogą mieć wspólny temat? Przecież spotykają się pierwszy raz!</i>
Vinson nie mógł się dłużej powstrzymać. Podszedł do Arielle i
















