<i>Vinson Nightshire? Czemu on tu jest? Jeśli on tu jest, nie mogę już udawać, że jesteśmy dobrymi przyjaciółmi!</i>
Ku jej kompletnemu zaskoczeniu, zza pleców Vinsona wyłoniła się kolejna smukła postać.
Młoda kobieta była czarująco piękna, z minimalnym makijażem. Jej skóra była alabastrowa, niczym porcelana z Ćmielowa.
Chociaż stała tam po prostu, nic nie robiąc, była widokiem ukojenia dla zmęczo
















