W garderobie.
Arielle rzadko się malowała, ale na potrzeby sesji nałożyła przed przyjściem warstwę podkładu. Teraz jednak musiała to wszystko zmyć.
*Powinnam była od razu zrezygnować z makijażu. Zaoszczędziłabym trochę czasu.*
Wizażystka ostrożnie zmywała makijaż Arielle, ale niechcący ją zraniła, odrywając sztuczne rzęsy.
Arielle syknęła z bólu.
Słysząc to, wizażystka zbladła i zaczęła gorączkowo
















