Vinson chciał zaprotestować, ale Arielle uciszyła go spojrzeniem, po czym odparła z wymownym uśmiechem: „Dobrze. Wyzwanie przyjęte!”
Shandie na chwilę straciła rezon, ale szybko się otrząsnęła i uśmiechnęła się z wyższością. „Świetnie! Zróbmy to. Tu i teraz!”
Cindy również nie próżnowała w galerii, tylko szybko omówiła wszystko z organizatorami, po czym dwa stoliki kawowe zostały przeniesione na s
















