Jak przewidywała Arielle, kiedy samochód zatrzymał się przed dworem, Cindy nie poszła z nimi do domu. Zamiast tego skinęła na Alfreda. "Coś nagle wypadło w biurze, a Rick jest zbyt pijany, więc pojadę w jego zastępstwie. Zaopiekuj się nim dobrze."
"Tak, pani Southall" - odpowiedział Alfred, pomagając Henrickowi wejść do domu.
Widok Cindy pospiesznie schodzącej ze wzgórza sprawił, że Arielle stała
















