Kharys stała z boku, obserwując trening wilków z Krwawego Wycia.
Dexter wielokrotnie proponował jej wycieczkę po terytorium watahy, ale Kharys odmawiała, uważała to za o wiele lepszą zabawę niż zwiedzanie.
Na krótką chwilę Kharys włączyła się do treningu, ale po wysłuchaniu reprymendy od Dextera, wycofała się na bok, jak wcześniej obiecała.
Chociaż Kharys nie przyznałaby się do tego głośno, nie
















