Freya pędziła przez las z oślepiającą prędkością, jej łapy dudniły o miękką leśną glebę, gdy parła naprzód z każdym skrawkiem siły, jaki w niej pozostał.
Wysokie drzewa przemykały obok w mgnieniu oka, gdy walczyła ze zmęczeniem szarpiącym jej mięśnie, z trudem stawiając jedną łapę za drugą, mimo jak bardzo pragnęła opaść na ziemię z wyczerpania.
Jako zwykła wilczyca ze stada, Freya nie była szcz
















