Alfa Regan stał w swoim biurze, pochylając głowę, gdy wspominał ognisty błysk w oczach Kharys.
Minęły już dwa dni, odkąd opuścił podziemny bunkier po otrzymaniu rozkazów od Zbuntowanego Alfy, a wciąż nie mógł wyrzucić z głowy tego spojrzenia Kharys.
Jej słowa rozbrzmiewały w jego umyśle raz za razem, utrzymując go w ciągłym stanie czujności, i jakkolwiek by się starał, Alfa Regan nie mógł się po
















